Kategorie
Zobacz również tu
-
2025-01-29
-
Wiosenne nawożenie azotem – zasady
2025-01-29 -
Skup zbóż według GUS
2025-01-29 -
Ceny zbóż w skupie (12.01.2025)
2025-01-29
Poznaj produkty
-
Łańcuch do kombajnu
2013-04-09 -
Agregaty uprawowe CARBOGREEN
2014-04-25 -
DIGGA Swing Control System
2012-01-05 -
Systemy wlotu i wylotu
2013-01-03
Nowy system wsparcia dla sektora owoców i warzyw. MRiRW niezadowolone
Dnia 16 września 2014r. Komisja Europejska zaprezentowała nowy, uzupełniający projekt rozporządzenia delegowanego przewidujący przyjęcie dalszych tymczasowych nadzwyczajnych środków wsparcia dla sektora owoców i warzyw. Dotychczasowe Rozporządzenie Delegowane Komisji (UE) nr 932/2014 z dnia 29 sierpnia 2014 r. nadal obowiązuje wprost we wszystkich państwach członkowskich.
Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Komisja Europejska niewłaściwie oceniła sytuację i nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu, z jakim przyszło się zmierzyć polskim i unijnym producentom owoców i warzyw. Resort rolnictwa uważa, że zbyt niski budżet (w przypadku rozporządzenia nr 932/2014) oraz zbyt niski wolumen przyznany Polsce (tj. 18 750 ton jabłek i gruszek określony w przedłożonym wczoraj projekcie rozporządzenia) przeznaczone na stabilizację rynku będzie skutkować spadkiem cen i kryzysem na rynku owoców i warzyw w dłuższej perspektywie czasowej.
Ważną kwestią jest również dzielenie rolników na lepszych i gorszych, czyli na zrzeszonych i niezrzeszonych w organizacjach producentów. To niedopuszczalne. W 2011 roku wszyscy rolnicy byli traktowani jednakowo i tego się domagamy.
Dane statystyczne, na których Komisja oparła podział kopert w nowym projekcie rozporządzenia są niewłaściwe m.in. dlatego, że nie uwzględniają faktu systematycznego wzrostu eksportu owoców i warzyw z Polski do Rosji. Ponadto, przyjęte do wyliczeń założenia nie przewidują, że polscy rolnicy z powodu bliskiego sąsiedztwa z Rosją zostali najbardziej dotknięci embargiem. Ponieważ embargo dotyczy całej Unii Europejskiej, producenci nie mogą sprzedać swoich produktów również na rynku wspólnotowym, gdyż każdy kraj ma obecnie nadwyżki.
W Unii Europejskiej jest rezerwa w wysokości 425 mln euro i z tych środków KE - zdaniem MRiRW - powinna skorzystać. Późna reakcja Komisji na wprowadzone embargo i zbyt niska kwota przeznaczona na ten cel będą skutkować destabilizacją rynku w dłuższej perspektywie czasowej. Ponadto późniejsza interwencja będzie znacznie droższa i mniej skuteczna.
Polski minister rolnictwa jako pierwszy domagał się szybkich decyzji. Uzyskał poparcie ministrów Francji i Niemiec w sprawie równego traktowania rolników w UE, co stało się podczas spotkania w ramach Trójkąta Weimarskiego. Doprowadził do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia unijnych ministrów ds. rolnictwa. Wielu z uczestników tego posiedzenia poparło polskie postulaty. Jedynie Komisja Europejska chyba nie za bardzo zdaje sobie sprawę ze skali problemu - ocenia MRiRW.