Spożycie wołowiny
Unijne spożycie wołowiny minimalnie się odbuduje, jednak przede wszystkim w segmencie tańszych elementów. Ograniczona podaż na rynku globalnym i większa produkcja wewnętrzna wpłyną na spadek importu. W pierwszej połowie 2014 r. zmalał przywóz od trzech największych dostawców do UE, czyli z Brazylii, Urugwaju i Argentyny. Wzrosły z kolei zakupy w Australii i USA w ramach bezcłowego wolumenu na wołowinę wysokiej jakości.
Konsumpcja wołowiny w tym segmencie jest ograniczona z uwagi na niedostateczną jej podaż, a nie popyt. W związku z tym możliwy jest wzrost importu w ramach kontyngentu bezcłowego. W dniu 7 sierpnia 2014 roku Rosja wprowadziła zakaz przywozu unijnej wołowiny w ramach embarga na import żywności pochodzącej z USA, UE, Kanady, Australii i Norwegii.
Handel wołowiną
W 2013 r. Rosjanie zaimportowali z UE blisko 46 tys. ton wołowiny, a w pierwszym półroczu 2014 r. 31 tys. ton. W oparciu o te dane Amerykanie szacują, że UE straci 15 tys. ton eksportu wołowiny w odniesieniu do roku minionego.
Niemniej jednak w pierwszym półroczu tego roku wzrosły o 20 tys. ton wysyłki unijnej wołowiny na Bałkany i do Hongkongu. Oznacza to, że UE będzie mogła skierować ten rodzaj mięsa na inne rynki zbytu, zamiast Rosji. Rosnącym wywozom sprzyjać będzie także mniejsza konkurencja na rynku globalnym, gdyż kraje Ameryki Płd. zwiększą eksport do Rosji.
W 2014 r. wywozu żywych cieląt z UE do krajów Afryki Północnej i na Bliski Wschód uległy stagnacji i nie zniwelują spadku eksportu do Turcji, która była ich największym odbiorcą w latach 2011- 2012. Po otwarciu granic w sierpniu 2014 roku Białoruś może stać się nowym rynkiem zbytu dla unijnych cieląt. W 2015 r. wzmożona podaż tych zwierząt w UE wpłynie na wzrost eksportu na rynki trzecie.