Produkcja mleka wzrośnie do 164 mln ton
Według KE, w najbliższym dziesięcioleciu dostawy mleka we UE będą zwiększać się przeciętnie w tempie 0,9% rocznie, łącznie o prawie 15 mln t do 164 mln t w 2025 r. W szczególności produkcja będzie rozwijać się w Irlandii, Polsce, Danii, Estonii i na Łotwie. Przewiduje się, że kraje te w 2025 r., razem z Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Holandią będą odpowiadały za 74% produkcji mleka, podczas gdy w 2015 r. odsetek ten wyniesie 72%. W związku z tym koncentracja produkcji mleka między krajami UE będzie postępować tylko w ograniczonym zakresie.
Według KE, ceny skupu mleka w UE do 2020 r. będą oscylować w granicach 32-33 EUR za 100 kg. Przedział ten jest niższy od zakładanego w prognozach z roku ubiegłego, jednak jak zaznacza KE, oczekuje się również, że koszty pasz i energii będą niższe, niż zakładano przed rokiem.
Dominować będzie produkcja OMP
Jak wskazują analitycy BGŻ BNP Paribas, około 50% dodatkowo wytworzonego mleka będzie wykorzystywane do produkcji odłuszczonego mleka w proszku (OMP), a ponad 30% zostanie przeznaczone na sery. Większość z wyprodukowanego OMP zostanie wyeksportowana, podczas gdy sery, znajdą przede wszystkim nabywców na rynku wspólnotowym.
Wydajność krów będzie rosnąć
Przewiduje się, że w nowych krajach członkowskich (UEN13) udział dostaw hurtowych w całkowitej produkcji zwiększy się z 73% w 2015 r. do 80% w 2025 r. Spadek pogłowia krów (o 1,9% rocznie) będzie z nawiązką zrekompensowany wzrostem wydajności (o 2,5% rocznie), która w 2025 r. w krajach UE-N13 wyniesie przeciętnie 6460 kg/krowę. Podobne tendencje będą obserwowane w krajach starej piętnastki (UE-15) jednak ich nasilenie będzie mniejsze. Wydajność krów zwiększać się będzie o 1,4% rocznie do 8400 kg/krowę w 2025 r. Roczne tempo spadku pogłowia wyniesie natomiast 0,5%. Wydajność krów będzie rosła m.in. w wyniku postępu genetycznego, większego udziału pasz treściwych w żywieniu oraz lepszego sposobu zarządzania.
Unijne mleko będzie konkurencyjne
Uwolnienie kwot mlecznych w 2015 r. w połączeniu z korzystnymi warunkami agrarnymi i klimatycznymi dla produkcji mleka, wysokim potencjałem wzrostu wydajności krów oraz dużą, różnorodną gamą oferowanych produktów będzie czynić UE bardziej konkurencyjną względem największego konkurenta, Nowej Zelandii, gdzie potencjał dalszego rozwoju produkcji będzie ograniczany dostępnością do zasobów naturalnych. Pozwoli to nieznacznie zwiększyć udział Wspólnoty w światowym handlu produktami mleczarskimi - do 28% w 2025 r. Oczekuje się, że eksport z UE będzie zwiększał się o 500 tys. t w ekwiwalencie mleka rocznie, podczas gdy z Nowej Zelandii sprzedaż na światowe rynki będzie rosła o 440 tys. t, a z USA o 300 tys. t rocznie.