Wartość eksportu była jednak o 17% niższa niż w analogicznym okresie 2011 roku. Należy zwrócić uwagę, że dynamika spadku eksportu po pierwszych ośmiu miesiącach bieżącego roku nieco osłabła w porównaniu z wynikami z pierwszej połowy bieżącego roku (-22%).
Sprzedaż mięsa wołowego i jego produktów na główny rynek zbytu jakim jest Turcja spadła do 78,3 tys. ton, tj. o 34%. Handel ten koncentrował się głównie na bydle, które stanowiło największą jego część.
Dostawy do Rosji zmniejszyły się o 29% do 60,7 tys. ton. Spadł także unijny eksport żywca oraz mięsa wołowego do: Libanu (o 1% do 16,7 tys. ton), Chorwacji (o 6% do 15,2 tys. ton), Szwajcarii (o 32% do ok. 13 tys. ton), Bośni i Hercegowiny (o 7% do 7,7 tys. ton), Kosowa ( o 19% do 2,6 tys. ton), Albanii (o 14% do 2,4 tys. ton) oraz do Wybrzeży Kości Słoniowej (o 4% do 10,2 tys. ton). Jednocześnie obniżył się import tych towarów do krajów Unii o 5,6% do 203,2 tys. ton, dlatego UE pozostała nadal eksporterem netto mięsa, produktów mięsnych oraz żywca wołowego.
W analizowanym okresie o 7% mniej wołowiny dostarczono na unijny rynek przez kraje Ameryki Południowej. Pomimo tego, Brazylia, Argentyna i Urugwaj nadal posiadają łączny 74,2% udział w eksporcie wołowiny do Wspólnoty.
Warto także nadmienić, iż w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku import wołowiny z Australii zwiększył się o blisko 29% wobec roku 2011 i wyniósł 13,8 tys. ton. Co okazało się wartością wyższą niż w przypadku Stanów Zjednoczonych, skąd zaimportowano 13,2 tys. ton. Z kolei spadek dostaw tych towarów zanotowano w przypadku importu z Botswany (o 65% do 340 ton), Serbii (o 28% do 378 ton) oraz Szwajcarii (o 21% do około 3 tys. ton).