Polska jest liczącym się unijnym eksporterem wołowiny poza obszar celny Unii Europejskiej, jednak większa część wolumenu produkcji sprzedawanej za granicę kierowana jest do krajów UE.
W pierwszym kwartale 2020 r. kontyngent wysyłki produktów wołowych z Polski był wyższy niż przed rokiem. Jednak od marca 2020 r. w wyniku rozprzestrzeniania się na świecie koronawirusa nastąpiły zakłócenia logistyczne w wymianie międzynarodowej. Zamknięcie granic i punktów gastronomicznych, a także wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się ludzi w połowie marca br. miało również wpływ wyniki handlu zagranicznego wołowiną.
W okresie styczeń–kwiecień 2020 r. z kraju wysłano w ekwiwalencie tusz 148 tys. ton żywca, mięsa oraz przetworów wołowych i cielęcych, a więc o 1% mniej niż przed rokiem. W sumie przychody z eksportu produktów wołowych i cielęcych wyniosły 2,1 mld zł i były mniejsze o 2% niż w porównywalnym okresie 2019 r. Na w miarę niskim poziomie kształtował się przywóz produktów wołowych.
W okresie czterech miesięcy 2020 r. do Polski sprowadzono w ekwiwalencie tusz 15 tys. ton żywca, mięsa oraz przetworów wołowych i cielęcych za 215 mln zł, czyli odpowiednio mniej o 12% i 16% niż przed rokiem. W kontyngencie przywozu 54% stanowiło mięso, a 35% – bydło żywe.
źródło: Gospodarz.pl/KOWR foto:
Gospodarz.pl