Mniejszy eksport wołowiny

Mniejsza ilość ubitych zwierząt, a także mocniejszy kurs złotego wobec euro sprawia, że eksport wołowiny minimalnie się obniżył.


Według wstępnych szacunków, od stycznia do sierpnia bieżącego roku roku eksport mrożonego, chłodzonego, a także świeżego mięsa wołowego wyniósł około 159 tysięcy ton. Niemniej jednak w tym samym czasie w roku ubiegłym wolumen ten wyniósł blisko 162 tysiące ton. Spośród tej ilości głównie eksportujemy mięso chłodzone, ale jak twierdzą analitycy, zaczynamy dostarczać więcej mrożonej wołowiny kosztem chłodzonej.

 

To właśnie Włochy i Holandia są przede wszystkim odbiorcami chłodzonego i świeżego mięsa wołowego, gdyż razem importują z polski prawie połowę towaru. Natomiast najwięcej mrożonej wołowiny eksportujemy do Rosji.

 

Z kolei w tym roku dosyć mocno zmniejszyła się dostawa żywego bydła w stosunku do poprzedniego, bo o około 21 procent.

 

Jeśli jednak chodzi o import mięsa wołowego do Polski to w tym roku jest on o prawie 46 procent większy niż w zeszłym roku. Aczkolwiek stosunek wolumenu importowanego do eksportowanego w dalszym ciągu jest niewielki.



Tagi: