W środę Federalny Komitet Otwartego Rynku Stanów Zjednoczonych pozostawił stopy procentowe bez zmian, tj. główna została utrzymana w granicy 0,25 do 0,5 proc. Polityka Fed została określona jako akomodacyjna, co oznacza dostosowywanie podaży pieniądza do nominalnego popytu. Rezerwa czeka z podwyżką na polepszenie się sytuacji na rynku pracy i oczekuje powrotu inflacji do 2 proc.
Członkowie Fedu podtrzymali jednak plan dwóch spadku stóp w tym roku. Nie zapowiedziano jednak ich dokładnych terminów, ale inwestorzy są prawie pewni, że pierwsza nastąpi w następnym miesiącu. Zależy to jednak od rozwoju wypadków na rynkach finansowych po referendum odnośnie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Dalsze opóźnienie wzrostów stóp procentowych zdaniem Pawła Żuka osłabiłoby dolara i wzmocniło wycenę kruszcu.
Jak wynika z danych banku HSBC, jednego z największych holdingów finansowych świata, jeżeli Brytyjczycy zagłosują za opuszczeniem UE, to cena złota może przekroczyć poziom 1400 dol. za uncję. Zdaniem specjalistów, aprecjacja może się nasilić, jeśli po referendum pojawią się wątpliwości względem kierunku, w którym podąży Wspólnota po odłączeniu się Wielkiej Brytanii. Kruszec może również dodatkowo skorzystać na oporze inwestorów przed lokowaniem kapitałów w brytyjskich funtach, które będą wtedy tracić, czy nawet euro, w tym też zagrożona spadkiem wartości w przypadku brexitu waluta.
– Dla krajowych inwestorów atrakcyjne są poziomy w okolicach 1300 dol. – ocenia Paweł Żuk. – W ostatnim roku, osiemnastu miesiącach, zarabiali oni nie tyle na samej zwyżce notowań metalu, ile na wzroście notowań dolara względem złotego. Polski inwestor musi jednak brać pod uwagę dwa kluczowe czynniki: wycenę szlachetnego kruszcu w dolarze i mnożnik w postaci kursu złotego wobec amerykańskiej waluty.
Jednakże cena złota w szczytowym momencie kryzysu finansowego, przekraczała nawet 6000 zł za uncje.
– Obecnie jesteśmy zdecydowanie poniżej dolarowych poziomów z tamtego czasu, gdy złoto było wycenione nawet na 1800 dol. – zauważa Paweł Żuk. – Obecnie mamy 1280 dol. Po przeliczeniu na złotówki jest to ponad 5 tys. zł.