Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny OMP na zagranicznych rykach
2025-03-03 -
Cena niektórych artykułów mlecznych
2025-03-03 -
Rynek mięsa w Polsce (16.02.2025)
2025-03-03 -
Rynek zbóż w Polsce (16.02.2025)
2025-03-03
Poznaj produkty
-
INSOL PK
2011-10-03 -
MASZYNA DO OBIERANIA CEBULI
2017-06-26 -
Silosy paszowe
2013-07-16 -
URSUS 6824 MIDO - ciągnik rolniczy
2011-02-08 -
Lusterka uniwersalne GL0514
2011-12-14
M. Grabowski: Drugi pakiet klimatyczny może zaszkodzić polskiemu transportowi, budownictwu i rolnictwu
Pierwszy unijny pakiet klimatyczny obciąża polską gospodarkę w znacznie mniejszym stopniu niż zakładano. Cena zezwolenia na emisję jednej tony dwutlenku węgla to tylko 5 euro, choć pesymistyczne prognozy mówiły nawet o 100 euro. Negocjowany drugi pakiet klimatyczny będzie już większym wyzwaniem i może nieproporcjonalnie bardziej obciążyć Polskę.

– Obecny pakiet, który funkcjonuje i który ma się zakończyć w 2020 roku, przebiega bardzo łagodnie. Znacznie łagodniej, niż wiele osób przewidywało jeszcze kilka lat temu – ocenia w rozmowie z Newseria Biznes Maciej Grabowski, minister środowiska. – W tej chwili pierwszy pakiet klimatyczny nie stanowi dla polskiej gospodarki zasadniczego problemu.
Zgodnie z pierwszym pakietem klimatycznym, przyjętym przez Parlament Europejski w 2008 r., do 2020 r. o 20 proc. ma zmaleć emisja gazów cieplarnianych, do 20 proc. wzrosnąć udział odnawialnych źródeł energii i o 20 proc. poprawić się efektywność energetyczna. Jednym z narzędzi w ramach pakietu jest System Handlu Emisjami (ETS), w ramach którego przedsiębiorstwa muszą wykupywać zezwolenia na emisję dwutlenku węgla na rynku. Jak podkreśla Grabowski, okazało się, że zezwoleń tych jest więcej niż oczekiwano, więc ich cena jest niska.
Dużo większym obciążeniem dla polskiej gospodarki może być jednak drugi pakiet klimatyczny. W styczniu propozycję przedstawiła Komisja Europejska. Choć negocjacje trwają, wiadomo, że zmiany mogą zaszkodzić gospodarkom w większym stopniu opartym na węglu.
– Chcemy rozmawiać o faktach, o tym, co rzeczywiście może spotkać polską gospodarkę, jeżeli ten pakiet, w takim kształcie, zostanie przyjęty. Mówię w końcu o obniżeniu emisji o 40 proc. do roku bazowego. To jest olbrzymia zmiana. Widzimy, że ta propozycja Komisji będzie niesymetryczna, to znaczy, że na niektóre państwa będzie nałożony znacznie większy wysiłek i znacznie mocniej odczują one tę politykę klimatyczno-energetyczną – podkreśla Grabowski.
Czytaj dalej na następnej stronie...
