– Największy sens, jeżeli chodzi o źródła energii odnawialnej, mają te technologie, które są najtańsze, które się opłacają. Każdy na końcu policzy, czy zainwestowanie pieniędzy spowoduje odpowiedni czas zwrotu lub obniży jego koszty utrzymania. Słońce jest takim źródłem energii, które zgaśnie ostatnie. Dlatego uważam, że energetyka słoneczna jest najpewniejszym i docelowo słusznym źródłem pozyskiwania energii z natury – przekonuje Bartłomiej Zysiński.
Dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazują, że na koniec I kw. 2017 roku całkowita moc zainstalowanych w Polsce OZE, tj. odnawialnych źródeł energii przekraczała 8,4 GW. Istotny udział mają w tym panele fotowoltaiczne. Raport „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2017” przygotowany przez Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje, że moc zainstalowana w systemach fotowoltaicznych w Polsce na koniec 2016 roku wyniosła 199 MW. Połowę zainstalowano w mikroinstalacjach podłączonych do sieci, ale niekorzystających z systemu zielonych certyfikatów, a największymi wytwórcami energii w mikroinstalacjach są osoby fizyczne.
– Tradycyjna fotowoltaika to kwadratowe panele, mniej lub bardziej urodziwe, zazwyczaj doczepiane, często na siłę, do istniejących budynków. Trudno powiedzieć, że w tym fragmencie rynku te rozwiązania są eleganckie. Istnieją natomiast obszary rynku fotowoltaicznego związane z architekturą, z projektowaniem fotowoltaiki już na etapie pomysłu budynku, gdzie można wykorzystać rozwiązania tej technologii dla upiększenia budynku, uzyskując jednocześnie powierzchnię aktywną energetycznie – podkreśla Bartłomiej Zysiński.
Firmy związane z fotowoltaiką coraz częściej proponują rozwiązania, które pozwalają zachować lub zwiększyć pozyskanie energii i estetycznie wyglądają. Można je również instalować w cieniu, w przeciwieństwie do zwykłych paneli.
– Możemy uzyskiwać również na powierzchniach budynków, na dachach, na fasadach, sprawności na tym samym poziomie jak farmy czy instalacje ustawiane na dachach pod odpowiednim kątem – przekonuje Zysiński.
Przewiduje się, że potencjał energetyczny w Polsce to 1 tys. kWh, które można pozyskać z 1 mkw. Wytwarzanie energii ze słońca jest sporo tańsze dla przeciętnego konsumenta, pozwala także w pewnym stopniu uniezależnić się od sieci energetycznej.
– Fotowoltaika ma szerokie zastosowanie w każdym obszarze rynku. Zawsze szukaliśmy takich modeli biznesowych, które się opłacają. Nie należy tylko patrzeć na prawo i przepisy, które będą dawały możliwość zarabiania więcej na energii sprzedawanej do sieci, ale jesteśmy zwolennikami prosumenckiego wytwarzania energii, czyli produkowania tej energii tam, gdzie ją zużywamy. Rozwiązania, które proponujemy, to układy źródeł wytwórczych i magazynów, żeby móc energię nie tylko wytwarzać, lecz także magazynować i nią zarządzać – tłumaczy Zysiński.
Przyszłością rozwiązań fotowoltaicznych jest stosowanie fotowoltaiki jako materiału budowlanego. W ogólnym rozrachunku może się to okazać znacznie bardziej rentowne niż montaż tradycyjnych paneli, innowacyjne rozwiązania sprawiają, że samo wytwarzanie energii nie jest jedyną korzyścią dla konsumenta.