Sytuacja na rynku zbóż zmienia się jak w kalejdoskopie. W poniedziałek silne wzrosty za sprawą cięcia prognoz produkcji amerykańskiej kukurydzy i soi przez USDA, a już we wtorek zboża ustanawiają w Chicago kolejne minima.
Notowania amerykańskiej kukurydzy ruszyły w górę po publikacji raportu USDA. Seria wrześniowa zyskała w poniedziałek 1,4%, podczas gdy kontrakt grudniowy podrożał o 2,4%. Notowania pszenicy zyskiwały w Chicago minimalnie - raport okazał się neutralny dla pszenicy. Na Matif kukurydza zakończyła dzień bez zmian, a pszenica zyskała 0,25 euro/t (serie najbliższe).
W tym tygodniu widać delikatną różnicę między notowaniami futures na pszenicę i kukurydzę po obu stronach Atlantyku. Większa presja spadkowa dotyczy pszenicy, której kontrakty wprawdzie minimalnie, ale pogłębiają swoje długoterminowe minima (w Paryżu i w Chicago), tracąc (serie najbliższe) od początku tygodnia 2-3%.
Notowania kontraktów futures na zboża obrały w środę kierunek w dół (dominujący od dłuższego czasu). Wczorajsze przeceny nie były imponujące wystarczyły jednak, aby całkowicie zniwelować wtorkowe wzrosty i ustanowić kolejne rekordy niskich cen. Spadki mieściły się w zakresie 0,5%-pszenica na Matif i ok. 1%-pszenica i kukurydza w Chicago.
Wtorkowe notowania europejskich kontraktów futures na zboża zamknęły się na poziomach zbliżonych do tych z poniedziałkowego zamknięcia. Wzrosty rzędu 0,25 euro/t dla najbliższych kontraktów na pszenicę i kukurydzę należy uznać za kosmetyczne. Mocniej odreagowywały poniedziałkowe spadki analogiczne kontrakty notowane w Chicago. Tam wzrosty serii wrześniowej wyniosły...
Kontrakty terminowe na zboża ustanowiły w poniedziałek kolejne długoterminowe minima. Nawet amerykańska pszenica notowana w Chicago, która w ubiegłym tygodniu próbowała odrabiać straty, wczoraj jednym ruchem (-2,3%) ustanowiła 13-miesięczne minimum.
Niskie ceny zbóż na światowych rynkach i duża podaż zboża spowodowała, że w kraju ceny zbóż są codziennie niższe. Korzystniejsze są ceny w portach, ale w głębi kraju sytuacja nie wygląda najlepiej.
W czwartek kontrakty terminowe na kukurydzę powróciły do swojego głównego trendu spadkowego, niwelując wzrosty z początku tygodnia.
O ponad 1% podrożały najbliższe serie futures na pszenicę zarówno na giełdzie Matif, jak i w Chicago.
Wzrosty nie były duże i tylko w przypadku amerykańskiej kukurydzy przekroczyły 1%.
Większość kontraktów futures na zboża rozpoczęła tydzień od kontynuacji trendu spadkowego.
Szczególnie silnie tanieje ostatnio amerykańska kukurydza na giełdzie w Chicago. Seria najbliższa straciła w ubiegłym tygodniu blisko 10% i ustanowiła minimum (dla kontraktu najbliższego) na poziomie z października 2010 roku. W mniejszym zakresie osłabiały się pozostałe kontrakty zbożowe.
Na rynku zbóż w dalszym ciągu obniżki cen, które w największym stopniu odczuwają plantatorzy rzepaku. Cena rzepaku w skupie jest bowiem w 2013 r. o około 600-800 zł niż roku ubiegłym.
Czwartkowy (lipcowy) raport USDA dokonał sporych korekt w globalnym bilansie pszenicy (w porównaniu do czerwcowej prognozy), które skutkują niższą prognozą zapasów końcowych tego zboża w sezonie 2013/14 aż o blisko 9 mln ton.
Podczas środowej sesji większość kontraktów zbożowych kontynuowała jeszcze wzrosty, jednak ich zakres był już dużo mniejszy.
