Niższe tempo eksportu pszenicy z UE
W bieżącym sezonie eksport pszenicy z Unii Europejskiej pozostaje w tyle za rekordowym sezonem 2014/2015.
W bieżącym sezonie eksport pszenicy z Unii Europejskiej pozostaje w tyle za rekordowym sezonem 2014/2015.
Czwartek przyniósł kontynuację wzrostów notowań zbóż i soi w Chicago. Amerykańskim kontraktom pomogły na pewno dobre dane o zamówieniach eksportowych, ale jeszcze większe wsparcie uzyskały one ze strony blisko 2% osłabienia dolara w stosunku do euro.
Wczorajsze prognozy USDA okazały się w większości nieco gorsze od średniej oczekiwań rynkowych, jednak nadal pozostają bardzo dobre. Reakcja inwestorów była praktycznie neutralna.
Komisja Europejska, w swojej najnowszej prognozie na sezon 2016/17, szacuje tegoroczne zbiory pszenicy miękkiej w UE na 142,45 mln ton. Jeśli prognoza się sprawdzi, będzie to oznaczało spadek o 8,3 mln ton (-5,5%) w porównaniu z ubiegłorocznym rekordem.
We wtorek, w Chicago kontynuowane były lekkie wzrosty na rynku zbóż i oleistych, wynikające z dalszego redukowania olbrzymich krótkich pozycji, przed dzisiejszą publikacją marcowej prognozy Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa. Większość analityków spodziewa się delikatnej korekty w górę amerykańskich zapasów kukurydzy, pszenicy i soi, na koniec tego sezonu.
Zapraszamy do zapoznania się z cotygodniowym podsumowaniem sytuacji na krajowym i giełdowym rynku zbóż. Analiza obejmuje okres od 22 do 28 lutego 2016 roku.
W tym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na Euronext w dalej były na niskim poziomie - podaje FAMMU/FAPA.
Najbliższe serie unijnych kontraktów na zboża i rzepak podrożały w poniedziałek od 1% do 1,6%. Dla rzepaku była to trzecia sesja wzrostowa, licząc od wielomiesięcznego dołka z ubiegłej środy, ale pszenica jeszcze w piątek zaliczyła swoje 6-letnie minima. Notowania czerwcowej serii kukurydzy zyskały wczoraj 1,25 euro, jednak najbliższa seria, z racji wygaśnięcia terminu...
Presja spadkowa notowań unijnych zbóż, nasiliła się wraz ze zbliżaniem się ostatniego dnia obrotu marcową serią kontraktów w Paryżu. Na piątek przypadł ostatni dzień handlu marcowym kontraktem na kukurydzę, zaś w ten czwartek kończy obrót marcowa seria na pszenicę.
Na rynku utrzymuje się minimalny popyt na zboża, podczas gdy podaż zbóż jest bardzo duża. Duża krajowa podaż i sytuacja na światowych rynkach wpłynęła na znaczne obniżenie obowiązujących cen zbóż i rzepaku.
Inwestorzy finansowi (fundusze hedgingowe) posiadają niemal rekordowo dużą pozycję krótką netto w pszenicy w Chicago, stąd nie powinno dziwić wczorajsze gwałtowne wybicie notowań w górę. Seria najbliższa amerykańskiej pszenicy zyskała w czwartek 2,4% w Chicago i 2,6% w Kansas City. Perspektywy światowej produkcji pszenicy pozostają dobre, ale obecne są obawy o zbiory w Afryce...
Od połowy lutego br. w Rosji obowiązuje zakaz przywozu soi oraz kukurydzy z USA - podaje FAMMU/FAPA.
Podczas gdy w Paryżu ceny pszenicy i rzepaku kontynuowały wczoraj przeceny, w Chicago doszło do oczekiwanej realizacji zysków i 1-procentowego odbicia w górę.
W Chicago inwestorzy finansowi sprzedali we wtorek, netto ok. 4 tys. kontraktów kukurydzy i po ok. 5 tys. na soję i pszenicę. W konsekwencji kontrakty te zamknęły sesję spadkami. Wyjątek stanowiła jedynie najbliższa seria na kukurydzę, zamykając dzień na symbolicznym plusie (dalsze serie kukurydzy straciły na wartości).
W Paryżu, najbliższa seria pszenicy potaniała w zeszłym miesiącu o 10%, podczas gdy analogiczny kontrakt notowany w Chicago o 7%. Po 5%, straciły na wartości kontrakty na kukurydzę, obserwowane po obu stronach Atlantyku. Tylko 3-procentową obniżkę zaliczył unijny rzepak i amerykańska soja - zauważa Andrzej Bąk z e-WGT.