Ostatni tydzień na światowych giełdach przyniósł znaczne obniżki cen zbóż. Kukurydza w najbliższych kontraktach traciła od 1,6% w Chicago do 2,3% w Paryżu. Jeszcze pokaźniejsze ruchy w dół odnotowała w tym czasie pszenica, której spadki na MATIF wyniosły 4%, a na amerykańskim parkiecie aż 5,5%.
Kontrakty futures na kukurydzę amerykańską spadły w czwartek w oczekiwaniu na dzisiejsze dane na temat eksportu. Już od wielu tygodni utrzymuje się słaby popyt na kukurydzę z USA. Presję na spadki notowań zbóż na CBoT wywierała także taniejąca w czwartek soja.
Ceny zbóż na Matif odbiły w środę w górę po dwóch dniach spadków. Wzrosty najbliższych kontraktów na pszenicę i kukurydzę wyniosły po ok. 1%. Wydaje się, że nie ma fundamentalnych powodów do kontynuacji przecen. W najbliższych miesiącach sytuacja na międzynarodowym rynku zbóż będzie się zaostrzać z uwagi na kończenie się limitów eksportowych zbóż w Rosji.
Choć początek wtorkowej sesji rozpoczął się w większości omawianych towarów rolnych na światowych giełdach od wzrostów cen, ostatecznie zboża na MATIF i pszenica na CBOT zamknęły handel na minusach. Obniżki cen były jednak zdecydowanie mniejsze niż miało to miejsce dzień wcześniej.
Poniedziałek na światowych giełdach towarowych przyniósł znaczne przeceny kontraktów zbożowych. Fala wyprzedaży ogarnęła zarówno parkiet w Chicago, jak i paryski MATIF. Wyjątkowo duże obniżki zanotowała na koniec wczorajszej sesji pszenica na obu giełdach.
Zboża notowane na Matif systematycznie drożeją, podążając w kierunku swoich historycznych rekordów. W minionym tygodniu kontrakt najbliższy na pszenicę zyskał na wartości ponad 4% i pokonał poziom 280euro/t (najwyżej od marca 2008).
Dzisiaj ukaże się comiesięczny raport USDA na temat najnowszych prognoz podaży i popytu zbóż w USA i w skali globalnej.
Wczorajsza sesja na globalnych rynkach przebiegała pod znakiem znacznych przecen.
Na wieść o wygranej Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w USA zapanował optymizm na rynkach finansowych i entuzjazm na rynkach surowcowych. Kontynuacja prezydentury przez obecnego prezydenta oznacza zdaniem większości analityków dalsze luzowanie polityki pieniężnej (drukowanie dolarów) w Stanach Zjednoczonych. A to powinno się przekładać w dwójnasób na wysokie ceny surowców.
Nowy tydzień na światowych giełdach towarowych rozpoczął się od spadków większości towarów rolnych. Wyjątkowo duże straty zanotowała na koniec poniedziałkowej sesji listopadowa kukurydza na paryskiej giełdzie, która obniżyła swoją wartość aż o 3,6% (- 9 euro).
Zboża na CBoT taniały w piątek w wyniku słabego popytu eksportowego oraz na fali wyprzedaży jaka miała miejsce na rynkach surowcowych.
Amerykańska kukurydza zyskała we wtorek niespełna 1%, po sześciu sesjach spadkowych. Do wzrostów przyczynić się mogło znaczne osłabienie dolara amerykańskiego do euro i delikatne umocnienie kontraktów na główne surowce. W ślad za kukurydzą nie poszły pozostałe zboża, które wczoraj traciły na wartości.
Nowy tydzień na światowych giełdach towarowych rozpoczął się dla omawianych kontraktów od minimalnych ruchów w dół. Zboża na MATIF z dostawą w listopadzie obniżyły wczoraj swoją wartość o 0,5%. W przypadku towarów rolnych w Chicago sesja również przebiegała spokojnie. Grudniowa pszenica na CBOT odnotowała spadek rzędu 0,7%, a analogiczny kontrakt na kukurydzę zamknął...
W skali minionego tygodnia futures na zboża amerykańskie straciły na wartości od 1%- pszenica do ponad 3%- kukurydza. Ubiegły tydzień okazał się spadkowy nie tylko dla amerykańskich zbóż, na wartości traciło większość surowców, w tym ropa i metale. Duża korekta dotknęła także rynki akcji.
Większość omawianych kontraktów zbożowych na światowych giełdach towarowych zamknęło środową sesję zwyżkami notowań. W największym stopniu podatna na wzrosty była pszenica, która na skutek informacji z Ukraińskiego Ministerstwa Rolnictwa, potwierdzających wprowadzenie zakazu eksportu tego ziarna od połowy listopada, zyskiwała od 1,3% (MATIF) do 1,8% (CBOT).
