Soja traciła w czwartek na wartości za sprawą opadów, jakie miały miejsce w kilku regionach upraw soi i kukurydzy w USA dotkniętych dotąd suchą i ciepłą pogodą. Mimo wczorajszej przeceny wrześniowa seria na soję umocniła się w tym tygodniu o 3%. Rzepak notowany na Matif zamknął czwartek na poziomie neutralnym, a od początku tygodnia zyskuje 1,6% (+5,75 euro/t).
Kontrakty futures na oleiste od dwóch tygodni rosną na giełdach za sprawą niepokojów o stan upraw amerykańskiej soi. Wczoraj dodatkowo napłynęły, wciąż dobre ale gorsze od wcześniejszych prognoz, szacunki zbiorów rzepaku w Kanadzie.
Nadal obawy o poziom tegorocznych zbiorów amerykańskiej kukurydzy i soi rządzą rynkiem kontraktów terminowych na zboża i oleiste.
Soja straciła we wtorek 1% po serii wzrostów, trwających od 7-go sierpnia, windujących notowania tego kontraktu o 13% w górę. Nadal prognozy ciepłej i suchej pogody, zwłaszcza w stanie Iowa zapewniają pozytywny wpływ (wzrostowy) na notowania soi.
Giełdowy rynek zbóż nadal pozostaje pod wpływem niekorzystnej pogody w USA i jej ewentualnego wpływu na wielkość tegorocznej produkcji amerykańskiej kukurydzy. Z drugiej strony z wielu krajów napływają informacje z lepszymi prognozami zbiorów, a główny trend na giełdowym rynku zbóż jest nadal spadkowy.
Kontrakty futures na amerykańską kukurydzę poszybowały w poniedziałek w górę o ponad 4%, ciągnąc za sobą notowania pszenicy w Chicago oraz notowania zbóż na Matif.
Prognozy ciepłej i suchej pogody na najbliższe dni są dla soi niekorzystne szczególnie w sierpniu (okres wypełniania nasion). Wywołały one w poniedziałek ponad 3% wzrosty notowań soi na giełdzie w Chicago. Przypomnę tylko, że cały ubiegły tydzień przyniósł 5% umocnienie kontraktów na soję, głównie za sprawą znacznego cięcia przez USDA prognoz tegorocznych zbiorów.
Kontrakty na zboża potrafiły w ubiegłym tygodniu jednego dnia mocno rosnąć pod wpływem gorszych danych USDA, by zaraz potem pogłębić swoje długoterminowe minima. Na rynku pojawił się dodatkowo niepokój o kondycję amerykańskiej kukurydzy w związku z deficytem opadów na wielu obszarach uprawy.
Sytuacja na rynku zbóż zmienia się jak w kalejdoskopie. W poniedziałek silne wzrosty za sprawą cięcia prognoz produkcji amerykańskiej kukurydzy i soi przez USDA, a już we wtorek zboża ustanawiają w Chicago kolejne minima.
Notowania soi były mieszane we wtorek po silnym poniedziałkowym wzroście. Kontrakt sierpniowy, który wygasa dzisiaj, stracił na wartości 1%, podczas gdy seria grudniowa (nowe zbiory) umocniła się o 0,2%.
Notowania amerykańskiej kukurydzy ruszyły w górę po publikacji raportu USDA. Seria wrześniowa zyskała w poniedziałek 1,4%, podczas gdy kontrakt grudniowy podrożał o 2,4%. Notowania pszenicy zyskiwały w Chicago minimalnie - raport okazał się neutralny dla pszenicy. Na Matif kukurydza zakończyła dzień bez zmian, a pszenica zyskała 0,25 euro/t (serie najbliższe).
W poniedziałek soja notowana w Chicago poszybowała w górę pod wpływem gorszych od oczekiwań prognoz dla amerykańskiej produkcji.
Rzepak notowany w Paryżu od końca lipca porusza się w trendzie bocznym wokół poziomu 360 euro/t. Tydzień seria listopadowa zamknęła ceną 359,25 euro/t. W środę kontrakt ten ustanowił swoje długoterminowe minimum na poziomie 356 euro/t.
W piątek kontrakty terminowe na zboża traciły na wartości. Jedynie pszenica w Paryżu (kontrakt najbliższy) zamknęła się na poziomie z czwartku. Cały ubiegły tydzień także zakończył się dla zbożowych futures zarówno w Paryżu, jak i w Chicago na minusie. Tygodniowe spadki notowań zbóż na Matif mieściły się w 2%, przy czym większość przeceny miała miejsce w...
Czwartkowe tygodniowe dane o sprzedaży eksportowej netto były mocno powyżej oczekiwań.
