Kategorie
Zobacz również tu
-
80 mln zł czeka na pszczelarzy
2025-04-23 -
Niższy eksport polskiego masła
2025-04-23 -
Ceny skupu świń rzeźnych (13.04.2025)
2025-04-23 -
Ogólna sytuacja w gospodarstwach rolnych
2025-04-23
Poznaj produkty
-
Obróbka plastyczna
2016-04-20 -
DEUTZ - okno narożne
2011-12-13 -
Rozrzutnik obornika N280-6t Metal-Fach
2016-05-12 -
Manometr M80, 0-16 bar, gwint 12x1,5
2011-02-10
Śledzie i dorsze są nosicielami nicieni
Ostatnie odkrycie pokazało, że ryby pochodzące z morza Bałtyckiego są nosicielami nicienia z rodzaju Anisakis, które po spożyciu u człowieka wywołują chorobę zwaną Anisakiozą.

Mowa tu głownie o śledziach i dorszach, czyli tych gatunkach, które cieszą się naprawdę sporym zainteresowaniem konsumentów. Jak się okazuje, wiele zainfekowanych ryb odkryto przy południowych wybrzeżach Szwecji. Odnotowano także sporadyczne przypadki odkrycia robaków w przyrządzonym już mięsie ryb podczas rodzinnego obiadu.
Eksperci twierdzą, że spożycie tego pasożyta przyczynia się do bardzo nieprzyjemnego dla człowieka zakażenia. W odpowiedzi na infekcję pojawia się błyskawiczna reakcja organizmu, która już po kilku godzinach objawia się silnymi bólami brzucha, nudnościami i wymiotami.
Spotkano się nawet z przypadkami wydostania się larwy pasożyta z układu pokarmowego i umieszczenie się jej w innej części ludzkiego ciała.
Na szczęście w większości przypadków zakażenie tym pasożytem jest jedynie nieprzyjemne i męczące. Najczęściej objawy ustępują same po okresie dwóch tygodni lub są leczone w zachowawczy sposób.
Uczeni twierdzą, że przyczyną tak masowej ilości zakażonych ryb może być zwiększona populacja fok w Bałtyku.
