Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny zbóż w kraju (8.12.2024)
2024-12-17
Poznaj produkty
-
Zbiornik do adblue Truck Tank BI900
2013-12-13 -
Hak kulowy do Traktorka, Minitraktorka
2011-12-22 -
MANTER – ważenie i pakowanie
2016-05-04 -
Okna Inwentarskie stałe z szybą 70x40 cm
2012-03-26 -
Wozy paszowe SGARIBOLDI SQUIRREL 1200
2020-07-30 -
Ciągniki Kubota M8560
2014-04-04 -
Sorbent Spilkleen Oil Selective SB 18
2016-05-05
Mięso z próbówki? Czy to możliwe?
Uczeni chcąc uchronić ziemię przed globalnym ociepleniem, które jak wiemy może mieć dla nas katastrofalne skutki, wygłaszają coraz to bardziej zaskakujące tezy.
Niedawno
stwierdzili, że sztuczne mięso pozyskiwane w laboratoriach mogłoby
zmniejszyć ilość gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery
przez zwierzęta hodowlane. Podkreślili też, że gdyby znalazły
się odpowiednie środki finansowe przeznaczone na badania, mięso z
próbówki konsumenci mogliby spożywać już za 5 lat.
Aby
zyskać przychylne nastawienie ogółu, naukowcy podkreślają zalety
sztucznej produkcji mięsa. Jak twierdzą, oprócz wyeliminowania
gazów cieplarnianych, które powstają masowo przy standardowej
hodowli, produkcja w próbówce wymaga też mniejszego wkładu
środków finansowych, co oznacza sporą oszczędność. Jak wynika z
przeprowadzonych badań, przeniesienie wytwórczości mięsa do
laboratorium zmniejszyłoby emisję trujących substancji do
atmosfery aż o 96 procent. Co więcej, gwarantowałoby to również
znaczne ograniczenie zużycia energii niekiedy sięgając nawet 45
procent.
W
porównaniu do naturalnej produkcji mięsa, w laboratorium
zapotrzebowanie na ziemię i wodę wynosiłoby odpowiednio 1 procent
oraz 4 procent w stosunku do standardowego pastwiska. Kolejnym
argumentem przemawiającym za innowacyjnym pomysłem jest to, że
oprócz sporej oszczędności surowców, a także zmniejszenia emisji
gazów, polepszyłby on byt zwierząt. Poza tym mięso z laboratorium
mogłoby mieć znaczący wpływ na walkę z niedożywieniem części
zaludnienia na Ziemi.
Niejednokrotnie
naukowcy zwracali również uwagę na to, że nie mają oni na celu
całkowitego wyparcia mięsa naturalnego, ale przyznają, ze
laboratoryjna wersja byłaby bardziej ekologiczna i wydajna.
Istnieje
tylko jeden problem, gdyż na razie technologia związana z produkcją
mięsa w laboratorium jest na poziomie startowym i nie jest jeszcze
dostatecznie rozwinięta. Do tej pory na przełomie ostatnich lat
udało się opanować sposoby tworzenia sztucznych tkanek. Naukowcy
uważają, że gdyby znalazły się środki finansowe na wsparcie ich
badań, to już za 5 lat mięso z próbówki mogłoby trafić do
konsumentów.
Pierwsze tego rodzaju mięso wizualnie będzie przypominać najprawdopodobniej mielone. Aby opanować do perfekcji tworzenie laboratoryjnych steków, uczeni będą potrzebować następnych 5 lat.