Maszyna o szczerości 3,5 m i wysokości 4,06 m jest bardzo stabilna w trudnym terenie górzystym, a opony 710 na feldze 30,5 sprawiają, że maszyna jest bardzo stabilna. Poza tym jest ona wyposażona w hydrauliczny system amortyzacji dyszla co pozwala na bardzo szybkie przemieszczenie między kombajnem a miejscem wyładunku.
- W naszej ofercie mamy wozy przeładowcze w różnej pojemności. Już od 15 metrów sześciennych do 46 metrów sześciennych, gdzie w przypadku największej maszyny osiągamy wynik przeładunku rzepaku 31 ton w ciągu jednej minuty. (...) W przypadku pszenicy będzie to około dwóch minut. Na tą chwilę w Europie nie ma wydajniejszej przyczepy przeładowczej jak właśnie Perard Interben 46. Dodatkową zaletą tej przyczepy jest rura wyładowcza, która jest schowana w maszynie. Jest to podobne rozwiązanie jak w kombajnie. Dzięki temu rozwiązaniu możemy wyładować materiał za przyczepę jak również w każdym położeniu rury – omawia Marek Wilanowski, Przedstawiciel Handlowy w Polsce firmy PERARD.
Wysokość wyładunku można regulować od 1,10 metra do 4,90 metra dzięki czemu doskonale nadaje się też jako przyczepa transportowa do materiału siewnego i nawozów tak żeby w szybki sposób załadować agregaty lub duże rozsiewacze nawozów, co znacznie przyspiesza siewy w terminie agrotechnicznym. Dodatkowo w ofercie firmy znajdują się urządzenia przeładowcze mobilne, a dla mniejszych gospodarstw - kosze przeładowcze, które mogą być transportowane za pomocą samochodu terenowego czy ciągnika. Doskonale nadają się do załadunków wagonów kolejowych, naczep oraz ciężarówek na polu.
- Bardzo wydajna maszyna o wydajności 10 metrów sześciennych na minutę. Jest to taka alternatywa dla mniejszych gospodarstw, które nie mogą sobie pozwolić na zakup dużych maszyn przeładowczych. Również jest to ciekawa propozycja dla firm usługowych, które chcą zwiększyć wykorzystanie floty kombajnowej podczas żniw i przyspieszyć cały proces żniw – wyjaśnia Marek Wilanowski.