Ten przedwynikowy szacunek z końca września był korygowany przez GUS w trakcie sezonu o prawie 2% w dół w odniesieniu do prognoz z końca lipca. Korekty te wynikały z warunków pogodowych, gdyż dla produkcji cebul pogoda była szczególnie niesprzyjająca. W efekcie zbiory cebuli w Polsce są niższe i mała będzie dostępność cebuli o dużych rozmiarach.
W tym sezonie problemy produkcyjne notowano nie tylko w Polsce, ale też w Holandii, Niemczech czy we Francji, gdzie spodziewa się ponad 30-proc. obniżki wydajności produkcji. Szacuje się, że w Europie w tym sezonie będzie do sprzedaży ponad 1 mln t cebuli mniej, a szczególnie dotkliwie rynek europejski odczuje w tym sezonie niedobór cebuli o kalibrach od 60 mm wzwyż. Rzutować to będzie na sytuację popytową, głównie w drugiej połowie sezonu, gdy docelowe rynki eksportowe preferują większe rozmiary cebuli.
W 2017 r. Polska zajmowała 12 pozycję w globalnym eksporcie cebuli w ujęciu wolumenowym. Największym odbiorcą była Holandia - 29,2 tys. t, Wielka Brytania - 24,7 tys. t, Białoruś - 15,1 tys. t, Belgia - 5,7 tys. t i Niemcy - 5,1 tys. t. Dostawy do tych 6 krajów stanowiły 71% całego wywozu cebuli z Polski.
W efekcie już aktualnie widoczne są wzrosty cen cebuli w Europie. W Polsce we wrześniu w porównaniu z sierpniem br. w zakładach przetwórczych ceny skupu cebuli obieranej zwiększyły się o 16%, a w firmach skupujących warzywa na wysyłkę ceny cebuli były wyższe o 12%. Z kolei w skupie do konsumpcji bezpośredniej we wrześniu 2018 r., ceny cebuli były o 96% większe względem września 2017 r. Jak wynika z notowań MRiRW w okresie 29-30 października 2018 r. cebula w skupie kosztowała 1,64 zł/kg i była droższa o 19% niż w tygodniu przednim oraz o 36% niż rok temu o tej samej porze. Znacznych zwyżek cen niewątpliwie należy spodziewać się w drugiej połowie listopada i w grudniu, gdy popyt zacznie się umacniać przed Bożym Narodzeniem.
W związku z dużym zapotrzebowaniem ze strony krajów unijnych mówi się również o imporcie cebuli z Ukrainy oraz Azji Środkowej, tj. Uzbekistanu i Tadżykistanu do UE, co byłoby wydarzeniem bez precedensu, jeśli chodzi ugruntowaną geografię handlu cebulą. Wszystko wskazuje na to, że sezon 2018/2019 na rynku cebuli będzie jednym z bardziej napiętych od lat.