Eksport jabłek z Polski
Istotnej zmianie uległa struktura kierunków eksportu. W omawianym okresie 60% polskich jabłek trafiło na rynki pozaunijne, podczas gdy w poprzednim sezonie było to jedynie 23%. Oznacza to, że wywóz jabłek poza UE zwiększył się niemalże trzykrotnie z poziomu 24 tys. t w sezonie ubiegłym do 67 tys. t obecnie.
Wzrost ten w największym stopniu wynikał z czterokrotnego zwiększenia wolumenu eksportu jabłek na Białoruś, którego poziom oceniany jest na 47 tys. t, w porównaniu z 12 tys. t w sezonie ubiegłym. Taka wielkość eksportu jest nawet o 80% większa w stosunku do sezonu 2014/15. Tegoroczne ożywienie w eksporcie do naszego wschodniego sąsiada może wynikać między innymi z niskich cen jabłek w kraju, a także ich większej dostępności, będącej konsekwencją rekordowych zbiorów.
Jednocześnie eksport wewnątrzunijny zmniejszył się o 43%, z poziomu 79 tys. t do 45 tys. t. Za spadek ten w największym stopniu odpowiedzialne były Niemcy, które w poprzednim sezonie były największym, zagranicznym odbiorcą polskich jabłek. Jak podaje Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych BGŻ BNP Paribas, w pierwszych czterech miesiącach tego sezonu eksport jabłek do Niemiec zmniejszył się do 13 tys. t, co oznacza ponad 44-procentowy spadek (-11 tys. t) . Istotnie zmniejszył się także wolumen eksportu na Litwę (-8 tys. t), Łotwę (-9 tys. t) i do Czech (-2 tys. t).
Zdaniem Magdaleny Kowalewskiej ekspertki BGŻ BNP Paribas, obecne tendencje w handlu zagranicznym jabłkami nie przesądzają jeszcze o tym, jak ostatecznie ukształtują się poziom i kierunki eksportu w bieżącym sezonie. O jego kształcie decydować będzie popyt w pierwszym półroczu bieżącego roku. Jednak obecna sytuacja, kiedy to możemy obserwować znaczne zwiększenie wywozu jabłek poza UE jest zjawiskiem pozytywnym, ponieważ w tym okresie to właśnie kraje pozaunijne odpowiadają za znaczną część polskiego eksportu jabłek.