W tym samym czasie w Niemczech Ministerstwo Rolnictwa skorygowało w górę zbiory rzepaku do rekordowego poziomu 5,78 mln ton, a zatem to o 1 mln ton więcej niż przed rokiem. Natomiast tydzień wcześniej Toepfer szacował je na 5,83 mln ton. Wahania cen rzepaku na rynku rzeczywistym miały miejsce w różnych krajach, gdyż nieznacznie staniał w Wielkiej Brytanii czy Kanadzie, a podrożał we Francji.
W następnych tygodniach tendencje cenowe rzepaku w dużym stopniu będzie wyznaczać wpływ zmian pogody w USA na stan upraw soi, co będzie determinować jej bilans w USA i na świecie.
W Kanadzie w Winnipeg Canola w kontrakcie listopadowym w obrębie tygodnia obniżyła swoją wartość o 3,3% do 508,8 CAD/t, a przez 2 tygodnie - spadek o 0,2%. Tym samym podążała za soją, a to za sprawą potwierdzających się prognoz rekordowych zbiorów, które mają być osiągnięte dzięki korzystnym plonom.
W Chicago ciągu tygodnia wrześniowy kontrakt na soję staniał o 0,5% do 522,9 USD/t na skutek realizacji zysków po informacjach o poprawie pogody w rejonach uprawy soi przy obawach, uruchomienia przez Chiny jej rezerwy, a to z kolei może pogorszyć popyt importowy.
Śledź notowania oleistych na Gospodarz.pl
Rynek soi pozostaje rozchwiany i każda zmiana pogody w USA wpływa na rynek i wahania cen. Na rynku rzeczywistym Chiny kontynuują import soi z Argentyny i Brazylii. „Gracze” oczekują na opublikowanie przez USDA 11 października 2013 roku kolejnego bilansu soi i oleistych, co wpłynie na dalszy kierunek zmian jej cen – podkreśla FAMMU/FAPA na podst.: WR z wykorzystaniem różnych źródeł.