W latach 2004-2011 udział Rosji w polskim eksporcie przetworów mleczarskich sięgnął 3-4%. Wyjątek stanowił 2010 rok, w którym wzrósł on do poziomu prawie 7%, natomiast już w roku kolejnym obniżył się do 4%.
W 2012 roku odnotowano intensyfikacje sprzedaży do Rosji. Na rynek ten wysłano wówczas o 65% więcej przetworów mleczarskich niż w 2011 roku za łączną wartość 83,4 mln euro oraz o ponad dwukrotnie więcej wobec średniej z lat 2004-2011.
W tym samym czasie łączny eksport artykułów mlecznych z Polski ukształtował się na poziomie 1364,2 mln euro i był wyższy o 4% w relacji rocznej, a także o 38% w stosunku do przeciętnej z lat 2004-2011. Oznacza to, że udział Rosji w odbiorze przetworów z Polski w 2012 roku zwiększył się do 6%.
Z kolei w bieżącym roku, w ciągu trzech pierwszych kwartałów, notowano dalsze wzrosty sprzedaży na rynek rosyjski. Wywóz w tym czasie zwiększył się bowiem o 65% do 94,6 mln euro, zaś jej udział w całkowitym eksporcie – do 8%.
Zdaniem analityków Banku BGŻ, na tak dobry wynik wpływ miały co najmniej dwa czynniki. Jak wyliczają specjaliści, Rosja należy do regionów o dość szybko rozwijającym się popycie na przetwory mleczarskie. Jest ich drugim światowym odbiorcom. Jednocześnie w 2013 roku produkcja mleka na rynku rosyjskim obniżyła się o 4% wobec roku poprzedniego. W konsekwencji całkowite zakupy artykułów mleczarskich w II kwartale bieżącego roku wzrosły o 10%. Dodatkowo zakaz importu niektórych produktów z Niemiec, który obowiązuje od grudnia 2012 r., sprzyjał zwiększonej wymianie handlowej z Polską.
Z prognoz Komisji Europejskiej wynika, że w latach 2012-2022 sprzedaż serów na rynek rosyjski zwiększy o 33%. Podobne zmiany będą dotyczyły masła. Dla polskich firm chcących rozwijać przemysł mleczarski może to być doskonała okazja do wzrostu sprzedaży – podsumowują eksperci BGŻ.