Handel OMP
Jak wskazuje analitycy BGŻ BNP Paribas, z punktu widzenia państw eksportujących, niepewny popyt importowy na PMP, a także krótszy okres trwałości sprawiły, że OMP jest preferowaną opcją. Poza tym, spadek cen produktów mlecznych skłoniła producentów do zmiany produkcji z PMP na OMP/masło.
Poza tym zniżka wywozu sera w UE, z powodu rosyjskiego embarga, także sprzyjał produkcji masła i OMP z pozostającego nadmiaru mleka. To natomiast spowodowało zwyżkę dostaw OMP, co wraz z niskimi cenami na rynkach globalnych, przyczyniło się do znacznego wzrostu sprzedaży do zapasów interwencyjnych UE w pierwszej połowie 2016 r.
Analizując kraje importujące takie jak Chiny, Wietnam, Egipt, Filipiny, Malezja, Tajlandia, Indonezja i Singapur i inne można się spodziewać, że zwiększą one zakupy i będą przeciwwagą dla ograniczonego przywozu ze strony Arabii Saudyjskiej, Jemenu, Rosji i Nigerii. Połowa z 61 tys. ton przewidywanej zwyżki w 2016 r. handlu światowego ma być zaspokojona przez UE a 1/3 przez Nową Zelandię. W przypadku Nowej Zelandii, ograniczone zapotrzebowanie importowe na PMP doprowadziło do położenia większego nacisku na produkcję OMP i eksport, szczególnie do południowo-wschodniej Azji. Prognozy wskazują na wzrost eksportu też w USA, Australii i Ukrainie.