Można wyróżnić trzy rodzaje aromatów spożywczych: naturalne, identyczne z naturalnymi oraz sztuczne. Są one dodawane do większości przetworzonych produktów spożywczych, np. przetworów mlecznych, słodyczy czy napojów, także alkoholowych. O tym, czy produkt zawiera aromaty, możemy dowiedzieć się z etykiety. Wszystkie dodatki do żywności są oznaczone symbolem E.
Zanim aromat zostanie dopuszczony na rynek, jest skrupulatnie badany. W produkcji spożywczej mogą być wykorzystywane tylko substancje, które przeszły testy. Zasadniczo nie ma się więc czego obawiać. „Wymogi stosowania dodatków i aromatów spożywczych są uregulowane w unijnych rozporządzeniach. Substancje te muszą spełniać dwa podstawowe warunki. Po pierwsze, muszą być bezpieczne dla konsumenta. Po drugie, ich stosowanie nie może wprowadzać w błąd” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl mgr inż. Alicja Ponder, doktorantka na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Oczywiście ze spożywaniem produktów zawierających aromaty spożywcze oraz inne dodatki nie należy przesadzać. W szczególności powinni unikać ich alergicy i osoby cierpiące na choroby układu pokarmowego. Najlepiej jeść żywność jak najbardziej naturalną. Zwracajmy uwagę na etykiety! Przykładowo kiedy kupujemy jogurt waniliowy, upewniajmy się, że zawiera on faktycznie wanilię, a nie wanilinę, która jest sztucznym aromatem spożywczym.