Z dniem 1 stycznia 2016 roku Rosja zastosowała embargo w imporcie wielu owoców i warzyw pochodzących z Turcji. Zdaniem tureckich eksporterów restrykcje będą najbardziej odczuwalne w przypadku dostaw pomarańczy i mandarynek, bowiem przed wprowadzeniem embargo około 1/5 tureckiego wywozu pomarańczy i około 50% eksportu mandarynek trafiała bowiem na rosyjski rynek.
Turcja szuka nowych rynków zbytu
Jak zauważa FAMMU/FAPA, do momentu wprowadzenia embargo Rosja była jednym z największych na świecie odbiorców tureckich owoców i warzyw – tylko samych owoców cytrusowych Rosjanie importowali rocznie około 400,0 tys. ton. Z uwagi na zaistniałą sytuację tureccy eksporterzy rozpoczęli poszukiwania nowych rynków do dystrybucji swoich produktów a także planują zwiększona ekspansję na dotychczasowych. Przede wszystkim planowane jest zwiększenie eksportu w kierunki państw Europy Wschodniej w tym na Ukrainę, Białoruś, do Mołdawii, Rumunii, Bułgarii czy Polski.
Spośród wspomnianych powyżej państw największym importerem tureckich produktów jest Ukraina, która w minionym roku zaimportowała z tego kierunku około 120,0 tys. ton cytrusów, 6,6 tys. ton ogórków czy 12,3 tys. ton pomidorów.
W minionym roku Polska zaimportowała z Turcji 53,2 tys. ton owoców oraz 4,6 tys. ton warzyw.
źródło: Gospodarz.pl/FAMMU/FAPA, foto:
Gospodarz.pl/MP