Jubileusz 50-lecia Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie –...
2024-11-20
W miniony weekend członkowie kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpoczęli kontrole na przejściach granicznych. – Potwierdza się nadmierny import na polski rynek cukru, oleju i przetworów zbożowych takich jak mąki, śruty zbożowe, szczególnie kukurydziane – podkreślił minister Czesław Siekierski i zapowiedział wzmocnienie kontroli oraz jeszcze większą aktywizację pracy inspekcji.
– Nadmierny import produktów rolnych z Ukrainy, niespełniających wymogów produkcyjnych obowiązujących w UE, zagraża konkurencyjności polskiego rolnictwa – podkreślił szef polskiego resortu rolnictwa.
– Przez wysoki eksport towarów z Ukrainy do krajów Unii Europejskiej jesteśmy wypierani z unijnych rynków – przypomniał minister Siekierski.
– Potrzeba pogłębionych analiz w oparciu o szczegółowe dane – powiedział minister Siekierski.
– Jesteśmy na stacji przeładunkowej w Medyce. To tutaj przyjeżdżają pociągi ze zbożem, cukrem i innymi towarami, a także towarami przemysłowymi z Ukrainy. Później towary te albo jadą dalej tranzytem, albo są przeładowywane i wywożone w kierunku Niemiec i polskich portów, a część trafia na rynek polski – powiedział minister Czesław Siekierski.
– Potrzeba tam zatrudnienia dodatkowych lekarzy weterynarii. Potwierdza się też nadmierny import na polski rynek cukru, oleju i przetworów zbożowych takich jak mąki, śruty zbożowe, szczególnie kukurydziane – podkreślił minister Siekierski.
– Polska granica będzie szczelna, jak nigdy dotąd – zapowiedział wiceminister Kołodziejczak.
– Dzisiejsze kontrole na granicy są efektem konkretnych wytycznych – zero tolerancji dla jakichkolwiek nieprawidłowości. Będę stał na straży polskich rolników i produkcji polskiej żywności – dodał wiceminister Kołodziejczak.
– Służby działają, ale podejmiemy odpowiednie kroki, żeby jeszcze bardziej zwiększyć efektywność tych działań – poinformował wiceminister Krajewski i podkreślił, że bezpieczeństwo żywnościowe jest dla nas najważniejsze.