Od początku roku do końca lipca najpopularniejszą marką była marka New Holland. Zarejestrowano 844 szt. nowych ciągników tej marki. To o 150 szt. mniej niż przed rokiem (spadek o 15%). Taka ilość zarejestrowanych nowych ciągników pozwoliła na uzyskanie 17,6% udziałów rynkowych.
John Deere znajdujący się na drugim miejscu osiągnął wynik 751 rejestracji. To również gorzej niż w 2018 roku, kiedy zarejestrowano 812 nowych ciągniki tej marki (spadek o 7,5%). Udziały rynkowe John Deera to
15,6%.
Trzecie miejsce przypadło marce Kubota. Zarejestrowano 16 szt. więcej ciągników tej marki, niż w analogicznym okresie 2018 roku. 568 szt. pozwoliły na osiągnięcie 11,8% udziałów rynkowych. Czwarte miejsce zajmuje Zetor z 448 rejestracjami – to więcej o 28 szt. niż rok wcześniej (wzrost o 6,6%).
Zetor po pierwszych siedmiu miesiącach roku posiada 9,3% udziałów rynkowych.
Piątkę zamyka marka Deutz Fahr. John Deere. Marka ta uzyskuje lepszy wynik niż rok wcześniej o 51 szt. (wzrost o 14,3%). W sumie przez siedem miesięcy br. zarejestrowano 406 szt. nowych ciągników tej marki, co pozwoliło na osiągnięcie 8,5% udziałów rynkowych.
W lipcu zarejestrowano niemal identyczną ilość nowych ciągników jak w czerwcu br. Zarejestrowano bowiem 856 szt. ciągników i jest to tylko o 11 szt. więcej niż w czerwcu - przedstawia Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych na podstawie danych CEPIK.
Rok wcześniej zarejestrowano dokładnie o 30 szt. maszym mniej, czyli 826 szt.
Patrząc na sumę rejestracji od początku roku jest ona jednak najniższa, ale tylko niewiele niższa niż przed rokiem. Można właściwie uznać, że utrzymuje się na tym samym poziomie, gdyż zarejestrowano tylko 16 szt. mniej ciągników niż w pierwszych siedmiu miesiącach 2018 roku.