Jak jednak zebrać takie maleństwa? Pozbieranie ich z ziemi jest niemożliwe, ale jest na to inny sposób. Nasiona brzozy dojrzewają w kwiatostanach, kiedy dojrzeją, kwiatostan rozpada się i nasiona spadają na ziemię. Dlatego trzeba zerwać kwiatostany zanim rozpadną się. W tym tygodniu w nadleśnictwach Mrągowo i Srokowo (RDLP w Olsztynie) odbył się taki zbiór.
Zadania podjęli się specjaliści, dla których wspinaczka jest codziennością. Zaopatrzeni w specjalistyczny sprzęt, liny, uprzęże i drabinki, wspinali się na czubki drzew. Kiedy zbieracz wspiął się niemal na sam czubek drzewa, zrywał w koronie kwiatostany. Praca na jednym drzewie zajmowała co najmniej godzinę.
Po co prowadzi się zbiór nasion tak wszędobylskiego i łatwo rozsiewającego się drzewa? Część z nich zostanie wysiana na szkółce leśnej. Dzięki temu kolejne pokolenia brzóz będą miały najlepsze cechy jakościowe. W Lasach Państwowych nasiona zbiera się z najlepszych, najzdrowszych i najbardziej żywotnych, specjalnie wybranych drzew matecznych.
Jak wyjaśnia Ewa Pietrzak z Nadleśnictwa Mrągowo, druga część nasion zostanie przekazana do Leśnego Banku Genów Kostrzycy. Nasiona trafią do przechowania, w ten sposób geny najdorodniejszych drzew zostaną zabezpieczone.
Warto przypomnieć, że brzoza od wieków jest ceniona ze względu na liczne właściwości lecznicze. Występuje w niej substancja zwana betuliną. Stąd nazwa łacińska brzozy – Betula. Substancja ta to organiczny związek chemiczny, który wykazuje działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne. Jest także pomocna przy szybszym gojeniu się ran. Wzmacnia cebulki włosów, co może spowolnić proces ich wypadania.
Również sok brzozy, oskoła posiada właściwości lecznicze i jest zalecany do codziennego picia. Smakuje i wygląda jak zwykła, lekko słodka woda. Można go pić w formie nieprzetworzonej.
Pamiętajmy jednak, że kaleczenie, uszkadzanie i niszczenie roślin, drzew i krzewów w lasach jest zabronione.