Lubelscy strażnicy leśni podsumowują 2012 rok

- Najwięcej incydentów - 1466 - było związanych z bezprawnym korzystaniem z lasu. Chodzi tu m.in. o wjeżdżanie do lasu samochodami, motocyklami czy quadami, rozpalanie ognisk, śmiecenie czy uszkadzanie drzew i krzewów. W 1424 przypadkach nieuprawnione korzystanie z lasu skończyło się pouczeniem lub mandatem. Do sądu trafiły 4 sprawy, a pozostałe przekazaliśmy innym organom ścigania - mówi Jerzy Reja, główny specjalista ds. Straży Leśnej w RDLP w Lublinie. – Niestety, nadal na dość wysokim poziomie utrzymuje się liczba przypadków oraz wartość nielegalnie pozyskanego i skradzionego drewna - dodaje Reja. Zarejestrowano 408 szkód związanych z nielegalnym wyrębem oraz kradzieżami drewna z pnia. W 200 przypadkach ustalono sprawców. Odnotowano też 166 przypadków kradzieży drewna wyrobionego – wykryto sprawców 44 z nich. Łącznie objętość skradzionego drewna z nielegalnych wyrębów i drewna wyrobionego wyniosła 1395 m³.

Zarówno w roku 2011 jak i 2012 wykryto 27 przypadków kłusownictwa. Zanotowano jednak wzrost wartości strat spowodowany ujawnieniem 5 przypadków skłusowania łosi (w 2011 roku - 2). W stwierdzonych przypadkach kłusownictwa 9 razy została użyta broń palna.

Liczba przypadków dotyczących kradzieży i zniszczenie mienia nadleśnictw utrzymuje się na poziomie lat ubiegłych, wzrosła natomiast znacząco ich wartość. Kradzieże dotyczyły: sadzonek, siatki ogrodzeniowej, sprzętu elektronicznego, urządzeń turystycznych oraz innego wyposażenia.

Z uwagi na rosnący problem zaśmiecania jak i bezprawnego korzystania z terenów leśnych przez użytkowników pojazdów terenowych w tym quadów, analiza szkodnictwa wskazuje najważniejsze zalecenia: zwiększenie liczby akcji Straży Leśnej i wprowadzenie większej liczby patroli przy współpracy z Policją, Strażą Graniczną oraz innymi służbami.