VIII Kongres Nowego Przemysłu: energetyka - gaz – paliwa

W dniach 19-20 października br. w Warszawie odbył się VIII Kongres Nowego Przemysłu: energetyka - gaz – paliwa należący do najważniejszych wydarzeń gospodarczych tego rodzaju w Polsce. Celem Kongresu, konsekwentnie realizowanego od ośmiu lat, jest wspieranie pozytywnych inicjatyw i działań wpływających na zmiany w sektorze energetycznym, gazowym i paliwowym.

VIII Kongres Nowego Przemysłu: energetyka - gaz – paliwa
Podczas drugiego dnia kongresu zorganizowany został panel dyskusyjny „Biopaliwa a wymagania UE, trendy, NCW”, w którym udział wziął Prezes Krajowej Izby Biopaliw Zygmunt Gzyra oraz Wiceprezes KIB Stanisław Rosnowski.

Poniżej prezentujemy relację z przebiegu panelu „Biopaliwa a wymagania UE, trendy, NCW” autorstwa Marcina Szczepańskiego, który pełnił rolę moderatora dyskusji.

Uczestnicy panelu poświęconego biopaliwom podczas Kongresu Nowego Przemysłu zgodzili się, że coraz więcej kwestii łączy producentów biokomponentów i spółki paliwowe. Choć, niestety, nie musi to przełożyć się na efekty w postaci regulacji odpowiadającym potrzebom branży.

- Z satysfakcją stwierdzam, że z upływem lat stanowiska przedstawicieli producentów biokomponentów oraz spółek paliwowych stają się coraz bardziej zbliżone - przyznał Kazimierz Żmuda, zastępca dyrektora ds. energii odnawialnych i biopaliw w Departamencie Rynków Rolnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Mam nadzieję, że skutkiem tego będzie wypracowanie kompromisowych rozwiązań w postaci zapisów znowelizowanej ustawy o biopaliwach i biokomponentach - dodał.


- W momencie, kiedy Ministerstwo Gospodarki rozpocznie prace nad nowym sześcioletnim planem dotyczącym Narodowego Celu Wskaźnikowego, będę rekomendował kierownictwu resortu rolnictwa, żeby NCW powiązać z pozostałymi celami zapisanymi w dyrektywach unijnych. W mojej ocenie nie ma bowiem powodu, aby Polska była liderem czy jednym z liderów unijnych w realizacji NCW tym bardziej jeśli miałoby to być realizowane poprzez sprowadzanie do Polski biokomponentów z zagranicy - zapewnił przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.



To właśnie wyzwania związane z perspektywą nowelizacji ustawy biopaliwowej zdominowały dyskusję. - W tej chwili odnoszę wrażenie, że łatwiejsze byłoby przygotowanie zupełnie nowego projektu ustawy niż praca nad nowelizacją ustawy już obowiązującej, która ma bardzo wiele wad - przyznał Robert Gmyrek, dyrektor biura ds. biopaliw w PKN Orlen.



Dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech przypomniał, że branża paliwowa nie jest bynajmniej przeciwna biopaliwom. - Naszym zdaniem we wspólnym interesie leży możliwie optymalne pod względem kosztowym wykorzystanie produkcji rolnej. Jeśli okaże się, że bardziej opłacalne będzie wrzucenie tego do pieca to zróbmy to - dla producenta rolnego nie będzie to miało żądnego znaczenia, a rafinerie unikną niepotrzebnych kosztów - zauważył.



- W Polsce bardzo wiele pojazdów napędzanych jest gazem. Aż się prosi żeby do tego celu wykorzystać gaz z biogazowni i będziemy to proponować - dodał Kazimierz Żmuda.



Robert Gmyrek postulował również, aby nie zamykać się w sferze rozważań wyłącznie nad tzw. I generacją biopaliw. - Nie bójmy się poszukiwać rozwiązań nowych, innowacyjnych, które dołączą do tego pakietu jako element najbardziej zsynchronizowany z paliwami konwencjonalnymi. Musimy też brać pod uwagę wymagania branży motoryzacyjnej - nie możemy produkować paliwa, które nie będzie miało zastosowania, paliwa muszą być dostosowane do istniejących pojazdów a nie odwrotnie - podkreślił.

Jarosław Cendrowski, specjalista ds. biopaliw w Grupie Lotos SA, przypomniał, że Polska jest jednym z liderów europejskiego rynku biopaliw przy bardzo ograniczonych możliwościach realizacji NCW. - Niemcy i Francja zrealizowały cel wyższy niż nasz, ale mają do dyspozycji paliwa B7 i E10. Polska nie miała i nie ma nadal ani jednego ani drugiego. Musimy za to uciekać się do realizacji NCW przy pomocy B100, czyli najmniej efektywnego paliwa, które rafinerie kupują od dostawców tylko po to, aby je następnie odsprzedać ze stratą - powiedział. Jednocześnie przypomniał, że kary jakie grożą spółkom za niewykonanie NCW są najwyższe w Europie i według projektu nowelizacji ustawy o biopaliwach jeszcze wzrosną - z 17 do 22 tys. zł za tonę.


- Jeszcze do niedawna byłbym w stanie bronić NCW jako fundamentu dla powodzenia rynku biopaliwowego w Polsce. Od pewnego czasu nie mam już takiego przekonania a to z prostej przyczyny, że wraz ze wzrostem NCW z roku na rok udział polskich biokomponentów kupowanych przez spółki zobowiązane do realizacji celu maleje. To wynika z daleko głębszych przyczyn strukturalnych dotyczących kwestii konkurencyjności naszego rynku wobec innych - europejskich i globalnych. Dlatego uważam, że NCW ma sens tylko wówczas, jeśli jest powiązany z innymi narzędziami - samo windowanie NCW nic nie daje, bo nasz udział w rynku krajowym maleje - argumentował Zygmunt Gzyra, prezes Krajowej Izby Biopaliw.

Zdaniem Stanisława Rosnowskiego, prezesa spółki Elstar Oils, porównywanie Polski do Niemiec i Francji jest jedynym sensownym porównaniem z racji na podobny potencjał wytwórczy tych krajów w zakresie biomasy. - Nie chodzi o to, aby licytować się o dziesiąte części procenta, ale aby oddać w ten sposób potencjał naszej gospodarki rolnej - powiedział. Jego zdaniem także kwestia wysokich kar jest dyskusyjna. - Mamy informacje, że w Niemczech spółkom wygodniej jest często zapłacić kary niż wykonać działania w celu realizacji obowiązku. W ten sposób możemy tylko zdestabilizować rynek i zakłócić jego długoterminowy rozwój - zauważył Stanisław Rosnowski.



Tagi:
źródło: