Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Wały do zagęszczania gleby TERRA
2014-04-09 -
Torba na siano
2016-04-21 -
Legalizacja wag samochodowych
2013-03-29
VIII Kongres Nowego Przemysłu: energetyka - gaz – paliwa
W dniach 19-20 października br. w Warszawie odbył się VIII Kongres Nowego Przemysłu: energetyka - gaz – paliwa należący do najważniejszych wydarzeń gospodarczych tego rodzaju w Polsce. Celem Kongresu, konsekwentnie realizowanego od ośmiu lat, jest wspieranie pozytywnych inicjatyw i działań wpływających na zmiany w sektorze energetycznym, gazowym i paliwowym.
Poniżej prezentujemy relację z przebiegu
panelu „Biopaliwa a wymagania UE, trendy, NCW” autorstwa Marcina
Szczepańskiego, który pełnił rolę moderatora dyskusji.
Uczestnicy panelu poświęconego
biopaliwom podczas Kongresu Nowego Przemysłu zgodzili się, że coraz
więcej kwestii łączy producentów biokomponentów i spółki paliwowe. Choć,
niestety, nie musi to przełożyć się na efekty w postaci regulacji
odpowiadającym potrzebom branży.
- Z satysfakcją stwierdzam, że z
upływem lat stanowiska przedstawicieli producentów biokomponentów oraz
spółek paliwowych stają się coraz bardziej zbliżone - przyznał Kazimierz
Żmuda, zastępca dyrektora ds. energii odnawialnych i biopaliw w
Departamencie Rynków Rolnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Mam
nadzieję, że skutkiem tego będzie wypracowanie kompromisowych rozwiązań
w postaci zapisów znowelizowanej ustawy o biopaliwach i biokomponentach
- dodał.
- W momencie, kiedy Ministerstwo Gospodarki
rozpocznie prace nad nowym sześcioletnim planem dotyczącym Narodowego
Celu Wskaźnikowego, będę rekomendował kierownictwu resortu rolnictwa,
żeby NCW powiązać z pozostałymi celami zapisanymi w dyrektywach
unijnych. W mojej ocenie nie ma bowiem powodu, aby Polska była liderem
czy jednym z liderów unijnych w realizacji NCW tym bardziej jeśli
miałoby to być realizowane poprzez sprowadzanie do Polski biokomponentów
z zagranicy - zapewnił przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju
Wsi.
To właśnie wyzwania związane z perspektywą
nowelizacji ustawy biopaliwowej zdominowały dyskusję. - W tej chwili
odnoszę wrażenie, że łatwiejsze byłoby przygotowanie zupełnie nowego
projektu ustawy niż praca nad nowelizacją ustawy już obowiązującej,
która ma bardzo wiele wad - przyznał Robert Gmyrek, dyrektor biura ds.
biopaliw w PKN Orlen.
Dyrektor generalny Polskiej
Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech przypomniał, że
branża paliwowa nie jest bynajmniej przeciwna biopaliwom. - Naszym
zdaniem we wspólnym interesie leży możliwie optymalne pod względem
kosztowym wykorzystanie produkcji rolnej. Jeśli okaże się, że bardziej
opłacalne będzie wrzucenie tego do pieca to zróbmy to - dla producenta
rolnego nie będzie to miało żądnego znaczenia, a rafinerie unikną
niepotrzebnych kosztów - zauważył.
- W Polsce bardzo
wiele pojazdów napędzanych jest gazem. Aż się prosi żeby do tego celu
wykorzystać gaz z biogazowni i będziemy to proponować - dodał Kazimierz
Żmuda.
Robert Gmyrek postulował również, aby nie
zamykać się w sferze rozważań wyłącznie nad tzw. I generacją biopaliw. -
Nie bójmy się poszukiwać rozwiązań nowych, innowacyjnych, które dołączą
do tego pakietu jako element najbardziej zsynchronizowany z paliwami
konwencjonalnymi. Musimy też brać pod uwagę wymagania branży
motoryzacyjnej - nie możemy produkować paliwa, które nie będzie miało
zastosowania, paliwa muszą być dostosowane do istniejących pojazdów a
nie odwrotnie - podkreślił.
Jarosław Cendrowski, specjalista ds.
biopaliw w Grupie Lotos SA, przypomniał, że Polska jest jednym z
liderów europejskiego rynku biopaliw przy bardzo ograniczonych
możliwościach realizacji NCW. - Niemcy i Francja zrealizowały cel wyższy
niż nasz, ale mają do dyspozycji paliwa B7 i E10. Polska nie miała i
nie ma nadal ani jednego ani drugiego. Musimy za to uciekać się do
realizacji NCW przy pomocy B100, czyli najmniej efektywnego paliwa,
które rafinerie kupują od dostawców tylko po to, aby je następnie
odsprzedać ze stratą - powiedział. Jednocześnie przypomniał, że kary
jakie grożą spółkom za niewykonanie NCW są najwyższe w Europie i według
projektu nowelizacji ustawy o biopaliwach jeszcze wzrosną - z 17 do 22
tys. zł za tonę.
- Jeszcze do niedawna byłbym w
stanie bronić NCW jako fundamentu dla powodzenia rynku biopaliwowego w
Polsce. Od pewnego czasu nie mam już takiego przekonania a to z prostej
przyczyny, że wraz ze wzrostem NCW z roku na rok udział polskich
biokomponentów kupowanych przez spółki zobowiązane do realizacji celu
maleje. To wynika z daleko głębszych przyczyn strukturalnych dotyczących
kwestii konkurencyjności naszego rynku wobec innych - europejskich i
globalnych. Dlatego uważam, że NCW ma sens tylko wówczas, jeśli jest
powiązany z innymi narzędziami - samo windowanie NCW nic nie daje, bo
nasz udział w rynku krajowym maleje - argumentował Zygmunt Gzyra, prezes
Krajowej Izby Biopaliw.
Zdaniem Stanisława Rosnowskiego, prezesa spółki Elstar Oils, porównywanie Polski do Niemiec i Francji jest jedynym sensownym porównaniem z racji na podobny potencjał wytwórczy tych krajów w zakresie biomasy. - Nie chodzi o to, aby licytować się o dziesiąte części procenta, ale aby oddać w ten sposób potencjał naszej gospodarki rolnej - powiedział. Jego zdaniem także kwestia wysokich kar jest dyskusyjna. - Mamy informacje, że w Niemczech spółkom wygodniej jest często zapłacić kary niż wykonać działania w celu realizacji obowiązku. W ten sposób możemy tylko zdestabilizować rynek i zakłócić jego długoterminowy rozwój - zauważył Stanisław Rosnowski.