Najwięcej amerykańskiej wołowiny trafiło do Japonii, dokąd wyeksportowano 167 tys. ton, tj. o 53% więcej niż w roku ubiegłym, a także do Kanady, gdzie wywieziono 120 tys. ton tego gatunku mięsa, czyli o 8% więcej r/r.
W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy spore ilości wołowiny zostały wysłane ze Stanów Zjednoczonych także do Hongkongu i Chin – wzrost o 94% do 72 tys. ton, oraz na Tajwan – wzrost o 185% do 20,5 tys. ton.
Z kolei mniejsze ilości tego gatunku mięsa zostały wywiezione do Korei Południowej – spadek o 21% do 67 tys. ton, Wietnamu – spadek o 89% do 4 tys. ton, Rosji – spadek o 95% do 2,7 tys. ton, a także do krajów Unii Europejskiej – spadek o 2% do 16 tys. ton. Natomiast eksport na Bliski Wschód obniżył się łącznie o 1%, a do Egiptu wzrósł o 2%.
Warto zwrócić uwagę, iż do znacznego ożywienia handlu wołowiną z Japonią przyczyniło się podwyższenie wieku zwierząt z 20 do 30 miesięcy życia, od których mięso może trafić na rynek japoński.
Pod znakiem zapytania pozostaje natomiast uruchomienie handlu rosyjskiego, po wprowadzeniu embarga związanego z brakiem gwarancji ze strony USA o produkcji mięsa bez użycia raktopaminy.
Jak podaje FAMMU/FAPA, łączna wartość eksportowanej wołowiny w okresie ośmiu pierwszych miesięcy bieżącego roku wzrosła o 10% do ponad 4 mld USD.