– Jest kilka argumentów za tym, aby ulokować biznes na terenie Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pierwszym, bez wątpienia, jest najwyższa w kraju pomoc publiczna, drugim – coraz lepsza infrastruktura, czyli drogi i uzbrojone tereny inwestycyjne, a wkrótce lotnisko. Trzeci to wysokiej jakości zasoby ludzkie – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Kuchciński, dyrektor departamentu pozyskiwania inwestorów w Warmińsko-Mazurskiej SSE.
Z uwagi na dostępność surowców określono trzy inteligentne specjalizacje Warmii i Mazur, które będą wspierane w szczególny sposób.
– Najwięcej jest firm z branży przemysłu drzewnego. W samej strefie ekonomicznej mamy 12 przedsiębiorstw z branży meblowej, które wygenerowały ponad 400 mln nakładów inwestycyjnych i 2,7 tys. nowych miejsc pracy – mówi Kuchciński.
Łącznie w regionie w specjalizacji drewno i meblarstwo działa 5,7 tys. firm, z czego najliczniejsza jest grupa leśnictwa i pozyskiwania drewna, produkcji wyrobów z drewna oraz produkcji mebli. Zatrudniają one w sumie 26 tys. osób, a zatem 9 proc. ogółu zatrudnionych w regionalnej gospodarce. Towary tej specjalizacji stanowią jedna piątą całkowitej wartości eksportu z Warmii i Mazur.
– Są także firmy z branży przemysłu spożywczego i okołospożywczego, czyli te, które produkują i przetwarzają żywność, oraz te, które produkują i dostarczają linie technologiczne do produkcji tej żywności – mówi Kuchciński.
W tej specjalizacji przeważają firmy zajmujące się produkcją mięsa i wyrobów mięsnych - 66 proc. pracujących, wytwarzaniem wyrobów piekarskich i mącznych - 13 proc. oraz mleczarskich - 13 proc. Są wśród nich przedsiębiorstwa silne na rynku z dużym potencjałem wysykowym i inwestycyjnym, ale także indywidualni rolnicy. Województwo warmińsko-mazurskie ma największą w kraju liczbę gospodarstw ekologicznych. Poza tym specjalizacja ta ma dobrze rozwinięte zaplecze naukowo-badawcze.
Czytaj dalej na następnej stronie...