– Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w związku z ustawą deregulacyjną mają w tym roku o połowę mniejsze przychody. Stąd, żeby plany finansowe i obietnice dane beneficjentom dotyczące wypłat środków, mogły być zrealizowane, przeznaczyliśmy 500 mln zł na realizację tych projektów w terenie – mówi Małgorzata Skucha, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Zgodnie z ustawą o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce od tego roku obowiązują zmiany w prawie ochrony środowiska dotyczące opłat środowiskowych. Przedsiębiorcy do tej pory dwukrotnie w ciągu roku ponosili opłaty za korzystanie ze środowiska, teraz – będą płacić raz w roku do 31 marca. Te opłaty w kolejnych latach będą musiały być wyrównane, ale w tym roku spowoduje to zmniejszenie wpływów do wszystkich funduszy – i do NFOŚiGW i do wojewódzkich.
– W pierwszej kolejności pomoc trafi do trzech funduszy, które już otrzymały decyzję. Chcemy przy okazji 20-lecia WFOŚiGW, które obchodzimy 19 czerwca, podpisać umowy z funduszem w Katowicach, Opolu i Białymstoku – informuje Małgorzata Skucha.
Wsparcie to wspomniane 500 mln zł w postaci niskooprocentowanej siedmioletniej pożyczki na poziomie 1 proc. Fundusze będą musiały zwrócić te pieniądze do NFOŚiGW. Spośród 16 wojewódzkich funduszy z tej pomocy skorzysta 11.
– Postawiliśmy warunek, że fundusze, które dysponują swoimi środkami, mają odpowiednie zasoby i nie potrzebują takiej pomocy, nie będą przez nas w tym zakresie wspierane – tłumaczy prezes.
Program „Region – wsparcie działań ochrony środowiska i gospodarki wodnej realizowanych przez WFOŚiGW” został uchwalony w tym roku i ma zapewnić kontynuację wieloletnich projektów.
– Ma pozwolić Wojewódzkim Funduszom Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bo do nich jest skierowany, na realizację planów finansowych, które mogłyby być zagrożone ze względu na wprowadzoną ustawę deregulacyjną – wyjaśnia Małgorzata Skucha.
Opłaty za korzystanie środowiska dotyczą osób prowadzących działalność gospodarczą lub rolniczą, a także osób wykonujących zawód medyczny w ramach indywidualnej praktyki. Wnoszą je ci, którzy np. posiadają samochody osobowe, ciężarowe, maszyny rolnicze zarejestrowane na firmę, które wprowadzają gazy lub pyły do powietrza w wyniku procesów technologicznych, przeładunku benzyn silnikowych, użytkowania kotłów, chowu lub hodowli drobiu.