Podczas szczytu COP23 w Bonn polska delegacja, z udziałem wiceministra środowiska Pawła Sałka, zaprezentowała koncepcję wdrażania bezodpadowej energetyki węglowej. Dotyczyła ona minerałów z energetycznego spalania węgla, które mogą być uzdatniane do produktów dla budownictwa i infrastruktury na możliwie wstępnym etapie ich powstawania.
W trakcie wydarzenia wiceminister Paweł Sałek podkreślił: - Węgiel jest ważnym elementem gospodarki i produkcji energii. Popioły, które powstają w trakcie jego spalania, można z powodzeniem wykorzystywać m.in. w sektorze budowlanym. To co jest kosztem, może pomóc zaoszczędzić zasoby naturalne.
- Łącznie na świecie wytwarzamy ok. 1,2 mld ton popiołów rocznie. Skuteczne wykorzystanie ich w budownictwie jako spoiwa, daje szansę na uniknięcie rocznie ok. 500 mln ton emisji CO2 – tłumaczył dr inż. Tomasz Szczygielski z Politechniki Warszawskiej.
- Polska chce być liderem w promowaniu takich rozwiązań. Kluczowa jest symbioza górnictwa i energetyki z infrastrukturą i budownictwem – dodał dr Szczygielski.
Bezodpadowa energetyka węglowa a circular economy
Bezodpadowa energetyka węglowa wpisuje się nie tylko w realizację polityki klimatycznej, ale także w idę gospodarki o obiegu zamkniętym (circular economy). Polega ona m.in. na tym, by minerały z procesów spalania w energetyce wykorzystać jako produkty antropogeniczne. Tym samym bezodpadowa energetyka węglowa stanowi uzupełnienie zobowiązań krajowych w takich obszarach, jak: energia odnawialna, efektywność energetyczna i ograniczenie wylesiania.
- Lepiej używać popiół niż go wyrzucać. Liczymy, że nasze rozwiązanie spotka się tu w Bonn, podczas konferencji COP23, z dużym zainteresowaniem na świecie – zaznaczył wiceminister Sałek.