W tej strasznej katastrofie kolejowej zginęło wielu ludzi i wielu zostało rannych. Jednakże na miejscu tragedii błyskawicznie pojawili się dzielni ludzie, którzy z narażeniem własnego życia nieśli ofiarom katastrofy heroiczną pomoc.
22 marca bieżącego roku w Szczekocinach odbyła się XVIII uroczysta sesja Rady Miasta i Gminy poświęcona Pamięci Ofiar Katastrofy Kolejowej.
Na sesję przybyli przedstawiciele lokalnej społeczności: mieszkańcy, władze samorządowe, przedstawiciele ościennej gminy, przedstawiciele placówek oświatowych oraz parlamentarzyści w osobach: Ewy Malik, Anny Nemś, Jerzego Borkowskiego oraz Waldemara Andzela.
Sesję rozpoczęła minuta ciszy ku Pamięci Ofiar Katastrofy. Po oddaniu czci ofiarom Teresa Niechciał przewodnicząca Rady oraz Krzysztof Dobrzyniewicz Burmistrz złożyli kondolencje bliskim ofiar katastrofy.
Następnie w uznaniu za trud włożony w akcję ratowniczą złożyli wszystkim zaangażowanym podziękowania i wręczyli pamiątkowe dyplomy. Następnie głos zabrali posłowie, którzy w imieniu własnym i wszystkich polskich parlamentarzystów wyrazili kondolencje oraz dołączyli się do podziękowań dla okolicznych mieszkańców, którzy bezinteresownie i z pełnym zaangażowaniem nieśli pomoc i zmagali się z tragedią.
Do podziękowań dołączyła się również Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Obecny na sesji Henryk Kolasa, Zastępca Dyrektora Śląskiego OR w imieniu Tomasza Kołodzieja Prezesa ARiMR, Stanisława Gmitruka Dyrektora Śl.OR oraz wszystkich pracowników ARiMR złożył rodzinom oraz przyjaciołom ofiar tej tragedii wyrazy najgłębszego współczucia, łącząc się w bólu z tymi, którzy w tej katastrofie odnieśli obrażenia oraz z ich bliskimi. Doceniając fachowość prowadzonej akcji ratowniczej, ofiarność i zaangażowanie Tomasz Kołodziej Prezes ARiMR przekazał dla druhów strażaków profesjonalne torby ratownicze.
Jakub Otczyk, Komendant Miejsko-Gminny OSP odbierając dar wyraził uznanie dla Agencji za dołączenie do grona instytucji wpierających strażaków w ich akcjach ratunkowych.
Przekazany sprzęt w chwilach kryzysowych będzie niewątpliwie potrzebny do ratowania ludzkiego życia. Oby takich sytuacji było jednak jak najmniej.